poniedziałek, 4 listopada 2013

Zakończenie ankiety. I wynik losowania

Bardzo Wam dziękuję za wypełnienie ankiety!
Złe dni mam, mam nadzieję, za sobą a to, że poczułam, że tu JESTEŚCIE  było  w tych dniach  ( i jest) bardzo cenne!

A teraz...

WYNIKI LOSOWANIA!

Tadam!

Maszyna losująca w postaci Ninki wylosowała 3 karteczki z adresami e-mail.

Poniżej pani ekspert jak nad szklaną kulą (na zdjęciu zblurowałam gdzieniegdzie adresy e-mail, by nie były widoczne).






A zatem. Wszem i wobec.

Upominki od Kiddie wylosowały [ ZAMIESZCZAM FRAGMENT MAILA]

Kasia.kn[...].pl
Aniad[...].com
cicho[....].pl


Z dziewczynami skontaktuję się mailowo i przedstawię też Wam książeczki jakie wybrałam.

PODSUMOWANIE

W ankiecie wzięło udział 108 osób i byli nawet panowie:)

Gdybyśmy się wszyscy spotkali na kawie, zmieścilibyśmy się w jednej kawiarni i byłoby całkiem kameralnie:)

Kto wie, kto wie?
Może kiedyś zrobimy "zlot" :P
Zwłaszcza, że Poznań to podobnież miasto kawiarenek.

A co mówi o Was ankieta?

Generalnie:

Jesteście przede wszystkim dziewczynami, mamami maluchów, czytającymi Kiddie bardzo regularnie i całkiem od dawna.  
Trafiłyście do mnie z linka referencyjnego lub przypadkiem - i zostałyście. Większość z Was zagląda do mnie nie korzystając z żadnych przypominajek technologicznych  - dzisiaj to rzadkość:)
Mieszkacie w średnich i dużych miastach. Część z Was mieszka nawet w tym samym mieście - i tu rodzi się we mnie chęć spotkania, która walczy z nieśmiałą naturą!
Większość z Was ciuchutko podczytuje i nie odzywa się, więc tym fajniej, że zabrałyście teraz głos:)
Lubicie na Kiddie nie tylko poruszane tematy społeczne, kampanie czy "sceny z życia" ale i czekacie na ciekawostki i przepisy. 
(Przepisy i recenzje będą. Ciągle gotuję i czytam z Ni a zapominam potem to wrzucić na bloga. Czas się poprawić:)
Ostatnio czytałyśmy chociażmy Lato Stiny, a dziś w kuchni przygotowywałam wegańskie burgery z ciecierzycy z sosem barbacue z suszonych śliwek. Pycha!)

Co chyba najważniejsze -   napisałyście do mnie wiele osobistych zdań o sobie i do mnie - to było bardzo bardzo cenne i miłe!

Dziękuję Wam jeszcze raz!

Podsumowanie statystyczne  zamieszczam poniżej - myślę, że Was zaciekawi:)



Wielki uśmiech w podzięce moi czytacze:)

P.S I dzisiejsza cmokawa urodzinowa - dla pewnej Kasi, którą znam dosłownie od pieluchy i piaskownicy i pewnej Justyny, którą dane byłoby mi spotkać i szkoda, że decyzje (słuszne i owocne) wymiotły ją do innego miasta. Tak się składa, że dziś obie świętują:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz